Poszukujemy domu dla jednej z trzech maluszków –kotki Boa, która wraz z siostrą Inką oraz braciszkiem Alfisiem, trafiły pod naszą opiekę na początku sierpnia.
Kotki nie miały łatwego życia; mieszkały w starym, opuszczonym domu, wraz ze swoją piękną, drobnej budowy mamusią, która co najmniej dwa razy do roku rodziła kocięta.
Ich mama, będąc w ciąży, przeszła prawdopodobnie panleukopenię, co skutkuje tym, że właśnie Boa (zwana u nas także Gibbi, lub po prostu kicią kiwaczkiem) ma hipoplazję móżdżku.
Alfi i Inka są zdrowe i nie mają żadnych problemów ze zdrowiem, Boa (Gibbi) niestety do końca życia będzie się borykać ze swoją ułomnością, ale nasz maleńka podopieczna jest bardzo dzielna, bawi się, przytula, mruczy i kocha człowieka nad życie.
Kicia ma niekontrolowane drżenia, niezborności, ale pomimo, iż przewodnictwo nerwowe jej organizmu jest upośledzone, kicia bawi się, wspina na drapak, chętnie śpi na łóżku, biega za piłeczkami, poluje na wędkę.
Jedyne, czego kicia nie może robić to wskakiwać na wysokie przedmioty, na parapet, a także korzystać z kuwet, gdzie kot wskakuje od góry. Inne czynności wykonuje jak zdrowy kotek.
W obecnej chwili kicia ma około 4 miesięcy; jest drobnej budowy, szczupła, ale ładnie przybiera na wadze i ma, podobnie jak rodzeństwo, bardzo dobry apetyt.
Cała trójka ma dłuższy, płynący włos, jest mięciutkia, delikatna, wspaniała.
Boa kocha być blisko człowieka. Jest super przystulanką.
Na razie Alfi i Inka są troszkę nieśmiałe, ale z każdym dniem są bardziej przyjaźnie skierowane do opiekunów.
Kotki nie mają żadnego problemu w relacjach z innymi kotkami, są nastawione przyjaźnie.
Nasze maluchy są zaszczepione, kompleksowo odrobaczone i odpchlone.
Kitusie mają mikroczipy. Za kilka dni będziemy u nich robić testy FIV/FeLV. Boa ma testy już wykonane – oba są ujemne.
Bardzo prosimy o dom dla Alfirgo (biały z czarnymi plamkami), Inki (trikolor) oraz Boa-Gibbi (biała z czarnymi plamkami).
Zasługują na kochający, troskliwy i wyjątkowy dom.
Każdy kotek z naszego Stowarzyszenia Przytul Sierściucha ma komplet szczepień, jest kilka razy odrobaczony, odpchlony, zaczipowany i jeśli jeszcze nie jest, to po osiągnięciu dojrzałości zostanie wysterylizowany.
Każdy kotek ma wykonane testy FIV/FeLV – u naszych małych owocków są one ujemne. Nie są chore.

Przypominamy, że posiadanie kotka wiąże się z zabezpieczeniem okien, wyjść.
Dla naszych podopiecznych mruczków szukamy domu NIEWYCHODZĄCEGO!
Adoptując kotka obowiązuje umowa adopcyjna.
Po zapoznaniu z naszymi mruczkami (zapraszamy do nas na zapoznanie), dowieziemy kotka do nowego domu.
Szukasz zwierzaka – zadzwoń. To poważna decyzja na wiele lat. Bardzo chcielibyśmy z Tobą porozmawiać i opowiedzieć o naszych podopiecznych.
www.przytulsiersciucha.pl
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące adopcji, coś jest dla Ciebie niejasne lub po prostu potrzebujesz więcej informacji, prosimy skontaktuj się z nami - 60*******99