Lawasz prawdopodobnie jeszcze nigdy nie był kochany, mimo tego, że miał dom. Od właściciela został odebrany interwencyjnie z drugim psem, obaj byli w bardzo kiepskim stanie - wychudzeni i zaniedbani pod każdym względem. Przybija fakt, że w schronisku jest mu lepiej niż miał w domu. Jeszcze bardziej smuci nas to, że w kojcu, który miał być tylko przystankiem, Lawasz czeka już 2 lata. Czas do domu, prawda?

Lawasz całym sobą mówi jak bardzo potrzebuje domu. Schroniskowe warunki są dla niego przytłaczające i wyjątkowo trudne. Ciągły hałas i stres innych psów nie pomaga mu w odnalezieniu choćby skrawka normalności. Szukamy dla niego domu, który pokaże mu jak piękne może być życie z człowiekiem. Kogoś kto zapewni mu ciekawe spacery, wygodne legowisko, dobre jedzenie. Kogoś kto w końcu go pokocha, raz na zawsze.

Lawasz to nieduży pies, jest wykastrowany, ma około 5 lat.