Nazywam się Batman
Mam 2 latka
Zostałem zabrany wraz z siostrą jako mały 2 msc kociak z wiejskiego podwórka
Byłem chory na koci katar , a tam nie chcieli mnie leczyć
Dostałem szansę na życie.
Ciocia która mnie zabrała walczyła o mnie też, gdy zachorowałam na ciężką chorobę fip.
Nie poddała się, nie uśpiła, chociaż dużo osób mówiło że to lepsze wyjście.
Teraz jestem zdrowy i cieszę się życiem
Tylko tutaj gdzie jestem jest bardzo dużo kotów i nie mam nic takiego, tylko mojego.
No i najważniejsze - nie mam swojego człowieka
A jestem kotem miziastym i nakolankowym.

Kocham ludzi, uwielbiam inne koty, nie boję się psa..
No i szukam domu, gdzie będę kochany i rozpieszczany i będę mieć człowieka na wyłączność.
Gdzie będę częścią rodziny.

Jeśli chcesz poznać mnie bliżej i obdarzyć miłością, wypełnij ankietę!
Razem możemy stworzyć piękne wspomnienia!

Batman jest kocurkiem , która wygrał walkę z zapaleniem otrzewnej, szukamy mu domu spokojnego i świadomego ryzyka ewentualnego nawrotu choroby, gotowego na podjęcie leczenia.
Zdrowym kotkom też może się to przydarzyć.
Tego nie da się przewidzieć
Batman przebywa aktualnie pod opieką Marty Rudyk w Azylu Mikrusa.
Szukamy dla niego kochającego niewychodzącego domu z zabezpieczonymi oknami/balkonem.
Obowiązuje wizyta przed adopcyjna oraz umowa adopcyjna.
Nie bójcie się umowy i wizyty, to nic strasznego.
Nie znamy potencjalnych domów, a chcemy je poznać.

Tel 5 7 4 0 9 3 8 1 1