Kupując auto 23-letnie pewnie każdy będzie miał obawy czy nie będzie się psuło i czy nie dołoży w pierwszym roku kilka tys zł na naprawy.
Ale najważniejsze jest to jak dane auto jest doinwestowane i co było wymienione ponieważ niektóre naprawy są bardzo kosztowne.
Ja tym autem jeździłem 14 lat i dbałem bardzo o każdy detal i naprawę lub wymianę zużytych części. Także daję gwarancję że tutaj w tym modelu jest wszystko sprawne.
Te najbardziej kosztowne wymiany na które wydałem po kilka tysięcy zł są porobione.
Najważniejsze z nich to :
1. Wymiana koła dwumasowego , sprzęgła oraz oringu na wale (był wyciek oleju) dwa i pół roku temu.
Obecnie można spokojnie jeździć najbliższe kilka lat z gwarancją że nic się nie stanie.
2. Wymiana w 2002r. chłodnicy klimatyzacji, nabicie czynnika chłodzącego, ozonowanie, filtr kabinowy.
Obecnie klimatyzacja pracuje (chłodzi) jak należy.
3. W 2023r. profesjonalna regeneracja wszystkich wtryskiwaczy oraz pompy wysokiego ciśnienia.
Też poszło kilka tys. zł ale opłacało się ponieważ obecnie chodzi jak burza i przyśpieszenie ma niesamowite jak i również osiągi prędkości.
4. W 2022r. robione było całe zawieszenie przednie i tylne.
Wymieniono amortyzatory przód i tył, sprężyny, tarcze hamulcowe, klocki, sworznie wahacza, tuleje wahacza, końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatorów.
5. W 2021r. wymieniłem chłodnicę turbiny (intercooler), zawór EGR, tłumik, świece żarowe ponieważ kopcił z rury. Po tej naprawie kopcenie znikło.
6. Przy stanie 300tys. km wymieniłem cały rozrząd (pasek,rolki,pompa wody).
Obecnie można jeszcze przejechać na spokojnie 80tys. bez wymiany.
To były te najbardziej kosztowne naprawy nie licząc tych bieżących typu chłodnica, pompa paliwa w baku, hamulec ręczny, akumulator.
Coroczna wymiana oleju i filtrów na czas.
W ubiegłym roku na zimę założyłem dwie nowe opony na przód za 590zł (jest faktura).
O auto mocno dbałem i dlatego w środku jest czyściutkie.
Nigdy też nie było palone w aucie.
Wszystko w aucie sprawne i na bieżąco było naprawiane tak że nie wymaga żadnego wkładu finansowego.
Jest możliwość podjechania na stację diagnostyczną lub do mechanika na koszt kupującego.
Co do blacharki to ma jakieś drobne przetarcia parkingowe na zderzakach ale żadnej poważnej kolizji nigdy nie było.
Żadnej korozji jak przystało na na blachę volvo nie widać dlatego że ma blachę ocynkowaną i grubą.
Przebieg też nie jest duży jak na ten silnik ponieważ jak ktoś się zna to wie że te silniki wytrzymują 800tys. i więcej. Są nie do zajechania.
Kto obcował z tą marką to wie o czym mowa.
Można też poczytać o tym w internecie lub zapytać mechanika.
Ten volviak jest bardzo poczciwym autem i mam do niego duży sentyment - to jak wygodnie się nim jeździ, wygłuszenie, kultura pracy silnika. Po autostradzie dosłownie płynie i z czystym sumieniem można powiedzieć że wizerunkowo nie odstaje od nowszych modeli.
Pięknie się zbiera (ma moc) co przy wyprzedzaniu bardzo ważne.
Kto kupi to auto będzie bardzo zadowolony ponieważ jest mega doinwestowane. Sprzedaje ze względu na nowe przepisy czystego powietrza - nie wjadę już nim do centrum Warszawy a niestety potrzebuje auta które będzie mogło wjeżdżać.
Zapraszam do oglądania!