Przedstawiamy Wam kolejnego seniorka, który w podziękowaniu za wiele lat miłości otrzymał od swoich "opiekunów" dar w postaci statusu psa bezdomnego. Ciężko zrozumieć dlaczego tak się dzieje, że trafia do nas tak wiele staruszków.
Balto jest psem bardzo łagodnym i proludzkim. Jest spokojny i jego ulubionym zajęciem są krótkie spacery i drzemki na miękkim posłaniu. Chłopak zamieszkuje nasze biuro, więc jako pierwszy z radością wita odwiedzających nas gości (chyba, że właśnie ma drzemkę).
Z psami miewa różne relacje. Bywa nachalny i dość intensywnie angażuje się w poznawanie nowych kolegów, do tego stopnia, że często dochodzi do konfliktów. Bywa również zazdrosny o nas i przegania konkurencję. Najlepiej czułby się w domu sam, by nie trzeba było dzielić się uwagą ludzi z innymi rezydentami.
Balto z racji wieku już niedosłyszy i chociaż reaguje na głośne dźwięki, te przyciszone kompletnie do niego nie dochodzą. Nie stanowi to jednak jakiegoś wielkiego problemu zarówno dla nas, jak i samego Balto. Chłopak tak bardzo wpatruje się w nasze twarze (szczególnie przy stole, gdy jemy śniadanie), że możnaby pomyśleć, że czyta z ruchu warg.
Wierzymy, że Balto pomimo swojego wieku i pewnych "niedoskonałości" znajdzie dom i poczuje się kochany.
Prosimy o szansę dla Balto.