ANTON

Do schroniska trafił jako pierwszy podopieczny w tym roku; taką ma niechlubną palmę pierwszeństwa. Być może jest pokłosiem nocy sylwestrowej, kiedy mnóstwo psów, przerażonych hukami, gubi się, i spora część już się nie odnajduje. Anton też się nie odnalazł, a może nikt go nawet nie próbował szukać?

Jest kolejnym dużym i silnym psem, który mentalnie pozostał szczeniakiem; takim, który kompletnie nie zdaje sobie sprawy, że zdążył urosnąć, a więc ciągnie, popycha, skacze na człowieka, cały czas myśląc, że to świetna zabawa. Trzeba przyznać, że wszystkich ludzi traktuje jako najlepszych kompanów do tej zabawy: jest psem bardzo przyjaznym. Ale też pomysłowym, i to niekoniecznie w dobrym wydaniu: z nudów szybko rozpracowuje ogrodzenia i kiedy ma ochotę, zwiewa.

Czego mu potrzeba? Na pewno wychowania, żeby swoim entuzjazmem nie przytłoczył i żeby miał w głowie trochę oleju - w końcu ma już 2 lata. Poświęconego mu czasu, bo jest psem aktywnym, który świetnie odnajdzie się we współpracy z człowiekiem. Jeśli domu z ogrodem - to z solidnym ogrodzeniem.

I - uwaga - raczej bez innych psów ani kotów. Niestety, Anton nie przepada za konkurencją, woli błyszczeć jako samotna gwiazda.

Anton ma ok. 2 lat. W schronisku jest od stycznia 2025r.

WAŻNE
Przebywa w schronisku Cyganowo w Sejnach (woj. podlaskie). Możliwa pomoc w transporcie. Więcej informacji pod nr tel. 5 0 0 0 8 8 4 9 7