Broszura 34 str. w języku angielskim tytuł:"Inny rodzaj urodzenia"-autorstwa
Buddhadasa Bhikkhu
Narodziny to wieczne cierpienie. Prawdziwe szczęście polega na wyeliminowaniu fałszywej idei „ja”. Problemy ludzkości sprowadzają się do problemu cierpienia zadawanego przez kogoś innego lub przez niego samego.
Język codzienny - język Dharmy: W języku codziennym termin narodziny odnosi się po prostu do fizycznego narodzin z ciała matki: w języku Dharmy narodziny odnoszą się do zdarzenia mentalnego, które powstaje z naszej ignorancji, pragnienia i lgnięcia.
Zawsze, gdy pojawia się błędna idea „ja”, rodziło się „ja”; jego rodzice to ignorancja i pragnienie.
Rodzajem porodu, który stanowi dla nas problem, są porody psychiczne.
Nikomu, kto nie zrozumie tego punktu, nigdy nie uda się zrozumieć czegokolwiek z nauk Buddy.
Temat, który dzisiaj omówimy, jest tematem, który moim zdaniem każdy powinien uznać za naglący, a mianowicie następujące dwa stwierdzenia Buddy:
„Narodziny są wiecznym cierpieniem (Dukkha jati punappunam)” i
„Prawdziwe szczęście polega na wyeliminowaniu fałszywych idea „ja”
(Asmimanassa vinayo etam ve paramam sukham) ”
Problemy ludzkości sprowadzają się do problemu cierpienia, czy to zadanego przez kogoś innego, czy przez samego siebie, poprzez psychiczne splamienia (kilesa). To jest główny problem każdego człowieka, ponieważ nikt nie chce cierpienia. W powyższych stwierdzeniach Budda utożsamia cierpienie z narodzinami: „Narodziny są wiecznym cierpieniem”; utożsamia szczęście z całkowitym porzuceniem fałszywej idei „ja”, „ja”, „jestem”, „istnieję”.
Stwierdzenie, że narodziny są przyczyną cierpienia, jest złożone i ma kilka poziomów znaczenia. Główna trudność polega na interpretacji słowa „narodziny”. Większość z nas nie rozumie, do czego odnosi się słowo narodziny, i prawdopodobnie przyjmie je w codziennym znaczeniu fizycznego urodzenia z ciała matki. Budda nauczał, że narodziny są wiecznym cierpieniem. Czy jest prawdopodobne, że mówiąc to, miał na myśli fizyczne narodziny? Przemyśl to. Gdyby miał na myśli fizyczne narodziny, jest mało prawdopodobne, aby powiedział: „Prawdziwe szczęście polega na wyeliminowaniu fałszywej idei„ ja ”, ponieważ to stwierdzenie wyraźnie wskazuje, że to, co stanowi cierpienie, jest fałszywą ideą„ ja ”. Kiedy idea „ja” zostanie całkowicie wykorzeniona, oznacza to dwa szczęście. Zatem cierpienie w rzeczywistości polega na błędnym przekonaniu „ja”, „jestem”, „mam”. Budda nauczał: „Narodziny to wieczne cierpienie”. Co oznacza tutaj słowo „narodziny”? Najwyraźniej „narodziny” nie odnoszą się do niczego innego niż pojawienie się idei „ja” (asmimana).
Słowo „narodziny” odnosi się do powstania błędnej idei „ja”, „ja”. Nie odnosi się do porodu fizycznego, jak się powszechnie uważa. Błędne założenie, że słowo „narodziny” odnosi się do narodzin fizycznych, jest główną przeszkodą w zrozumieniu nauk Buddy.
Broszura w stanie bardzo dobrym,
polecam
Nie wysyłam za pobraniem. Dostępne formy płatności to: gotówka, przelew. Termin realizacji -po opłaceniu w tym samym dniu roboczym, cena nie podlega negocjacji.
Ewentualna wysłania poleconym- Pocztą Polską za dodatkową opłatą np przesyłka polecona rejestrowana.
Preferowany odbiór osobisty.