Dzień dobry,
na sprzedaż widoczny na zdjęciach amplituner Bang & Olufsen BEOMASTER 1400. Proszę o przeczytanie opisu, jest to ważny element ogłoszenia. Zawarte są w nim istotne informacje dotyczące sprzedawanego amplitunera.

Banga tego mam od dawna, podłączam go okazjonalnie na zmianę z innym sprzętami. Gra jednak zdecydowanie zbyt rzadko, stąd decyzja o sprzedaży. Sprzęciorek wymaga pewnych zabiegów kosmetycznych, ale zdecydowanie warto - jest to prawdziwy, klasyczny Bang. Wykonany z najlepszych materiałów i satysfakcjonująco brzmiący. Mimo skromnych rozmiarów ten mały gnojek jest zaskakująco ciężki, plastiku jest tu dosłownie symboliczna ilość. To, co wygląda na metal, jest metalem, widzisz drewno - masz drewno. Egzemplarz ten nie odbiega walorami od oczekiwań stawianych tej zacnej marce - gra dynamicznie, przestrzennie, brzmienie jest ładnie nasycone w całym paśmie. Dół jest mocny i zróżnicowany, a w środku i góry dzieje się dużo fajnych rzeczy. Brzmienie szybko wpada w ucho, ja z przyjemnością słucham go godzinami bez śladu znurzenia. Moje kolumny: Wharfedale Diamond 9.6 po sporych zmianach, źródła: P5Q Pro (Wav, FLAC), CDP X 222 ES i czasem Alpha 2.

WAŻNE: teraz gra ładnie, za godzinę może nie grać w ogóle - taki już urok sprzętów 20-sto, 50-cio i więcej-letnich. Proszę, abyś miał to na uwadze! Ten weteran ma ponad 45 (!) wiosen na karku, zatem teoretycznie w każdej chwili może coś paść po prostu ze starości.

USTERKI / STAN TECHN.
Zasadniczno Beo jest sprawny i można go normalnie używać - gra czyściutko, nie grzeje się, nie świruje. Potencjometry pracują bezszumowo, wszystkie funkcje są sprawne. Druga para wyjść głośnikowych w porządku. Testowałem na wejściu Tape, Phono nie sprawdzałem. Balans pracuje trochę dziwnie - na jednym kanale nie odcina do końca w skrajnej pozycji. W niczym to nie przeszkadza, ale nadmieniam z obowiązku. Przy włączaniu przycisków okazjonalnie potrafi cicho zatrzeszczeć, lecz nie ma to wpływu na działanie. Tuner wporzo - czułość w normie, diodki dostrojenia i stereo świecą, stroiki sprawne. W czwartym stroiku brakuje tej kropki-wskaźnika. Przy czym sam stroik działa bez zarzutu. W środku nie grzebałem, nie regulowałem.

Ze względu na wiek sprzętu nie dopuszczam możliwości zwrotu.

WYGLĄD
Ślady użytkowania są znaczne, ale Beo wciąż prezentuje się przyzwoicie. Drewno trochę poobijane na krawędziach, na jednym boczku ślad po nalepce (niestety nie udało mi się tego usunąć). Góra miejscami poodbarwiana, trochę porysowana. Na froncie, gównie na krawędziach, trochę obić i rys, sporo przebarwień i plamek, które nie chciały zejść. Z pewnością da się go porządnie wyprać, ale trzeba wiedzieć jakiej chemii użyć. Tę kwestię zostawiam Tobie. Nie miałem też pomysłu jak wyczyścić od spodu "szybki" potencjometrów, może Ty znajdziesz sposób. Sprzęt na pewno zyska po tym sporo na prezencji. Wszystkie nadruki/napisy są kompletne, bez przetarć i w dobrym stanie. Beomastera przeczyściłem zgrubnie naokoło, jest odtłuszczony, nic się nie lepi. Pełna dokumentacja zdjęciowa jest do dyspozycji.

PO ZAKUPIE
proszę o odbiór osobisty. W granicach 3-miasta mogę Tobie sprzęta podrzucić. Wysyłka możliwa, ale nie biorę żadnej odpowiedzialności za to, co będzie działo się z Bangiem w drodze. Może upaść, może zaginąć, spłonąć, wysublimować. Potrafię porządnie zapakować, lecz na poczynania kurierów nie mam najmniejszego wpływu.

Na wpłatę czekam 2 doby, amplituner oferuję również na innych portalach.

Wymiary: szer.50 / gł.29 / wys.10 cm. Masa: ~8 kg.

Pozdrawiam wszystkich melomanów lubiących stare sprzęty!
5-0-2 6-0-5 9-3-5