Alembic Elan, czterostrunowa, aktywna gitara basowa, rok produkcji 1990. Mocowanie gryfu Neck-thru (neck-through-body), aktywna elektronika (przedwzmacniacz Alembic), regulacja: głośność (master), barwa, panorama i przełącznik filtra. Korpus i gryf klonowy, top orzechowy, przetworniki w układzie PJ, klucze Schaller, podstrunnica hebanowa, 24 progi. Dwa pręty regulacyjne, regulowane siodełko, osprzęt mosiężny. Stan kolekcjonerski – jak nowa.
Historia tej gitary jest niezwykła, choć znana mi tylko w części, bez szczegółów. W największym skrócie – gitara została kupiona w 1999 r. w USA, na giełdzie instrumentów niesprzedanych w sklepach, przez właściciela sklepu muzycznego z Włoch. Kilka gitar w ten sposób kupionych trafiło do jego sklepu muzycznego w Toskanii, gdzie zostały wystawione do sprzedaży. Kilka udało się sprzedać, a kilku nie, najprawdopodobniej ze względu na bardzo wysoką cenę. Wkrótce sklep został zamknięty z powodu choroby właściciela, który niestety zmarł. W sklepie pozostały wszystkie instrumenty, a wśród nich Alembic Elan z 1990 r. Po wielu latach (w 2022 r.) sklep otworzyła córka właściciela, początkowo tylko z zastaną zawartością, ale wkrótce pojawiły się również współcześnie wyprodukowane gitary. Kiedy byłem po raz pierwszy w tym sklepie, zauważyłem Alembica przysłoniętego innymi basówkami. Tak jak przed wielu laty, tak obecnie ta gitara nie budziła większego zainteresowania miejscowych klientów. Kiedy poprosiłem o podłączenie gitary do wzmacniacza, zrozumiałem, że muszę ją mieć, choćby rozum mówił co innego. Koszt takiego instrumentu jest znaczny, a ilość niewiadomych trudna do oszacowania. Ostatecznie, podjąłem decyzję na "tak" i 23 kwietnia 2024 stałem się pierwszym właścicielem 34 letniej, nowej (!) gitary. Gitary legendarnej marki, znanej z fantastycznego brzmienia, perfekcyjnego wykonania i ... astronomicznych cen. Dziś gitara ma już ponad 35 lat i nadal można powiedzieć, że jest nowa, ściślej mówiąc "jak nowa", bo przecież była wielokrotnie brana do ręki, próbowana etc. Jeśli chodzi o stan techniczny, to jest bez zarzutu – elektronika działa, potencjometry działają płynnie, bez najmniejszego zgrzytu, przetworniki bez zarzutu. Geometrycznie, wszystko jest w najlepszym porządku; dwa pręty regulacyjne działają bez zarzutu, tak więc regulacja krzywizny jest bardzo precyzyjna. Mostek bez zarzutu i regulowane siodełko również. Wizualnie jest widoczny uszczerbek estetyki, ale jest to niestety błąd technologiczny i dotyczy wielu gitar Alembic. Uchwyt trzymający struny jest częścią mosiężną, galwanicznie pozłacaną, a następnie lakierowaną – jakimś cudem złoto znika pod lakierem, ale nie umiem wyjaśnić jak to się dzieje. Gitara została sprawdzona przez lutnika, który nie stwierdził żadnej wady wymagającej ingerencji. W komplecie sztywny case, dokumentacja, klucze regulacyjne. Ze względu na wartość gitary, preferuję zdecydowanie odbiór osobisty po uprzednim ograniu instrumentu.
Podsumowując:
model gitary: Alembic HLSB Elan 4
data produkcji: 27.02.1990 r.
Nr seryjny: 90H5815
korpus/gryf: klon
top: orzech
podstrunnica: heban
menzura: long, 24 progi
klucze: Schaller
przedwzmacniacz: Alembic
regulacje: volume, tone, panorama, filtr