Blagam o dom dla tego wyjatkowego kocurka, czy uda się go uratować przed nadchodzącymi mrozami i deszczem?
Proszę p;rzeczytać do końca historię tego wyjątkowego kocurka!!

Kocurek spod elektrowni. Głucha cisza w sprawie pomocy. Kocurek przychodzi zjeść pod bramę i wraca do lasu.
Jest tam już drugi rok.
Wtedy ochrona brała do budki, teraz się zmienili pracownicy i niektórzy przeganiają.
Kocurek przytulaśny, milusiński, lgnie do człowieka. Byłby wspaniałym towarzyszem na życie. Panie są gotowe zadbać o obróbkę weterynaryjną, czyli odrobaczenie, kastrację oraz testy na FIV/FeLv, a także szczepienie, gdyby ktoś zaoferował dom. Ma około 2/3 lat. On w końcu zginie tam..
Jedną zimę jakoś przetrwał...
Drugiej może nie przeżyć w lesie, bez żadnego schronienia.
Podaję numer kontaktowy do pani, gdyby ktoś zechciał pomóc:
533 +858 +525 Ostrołęka (Iza Niewiad)