MARGARETKA ma 2 lata.
Przyjechała do schroniska bardzo zaniedbana i niedożywiona.
Ma kłopoty z tylnymi nogami, nie wiadomo czy została urodzona w pseudohodowli wśród chorych genetycznie psów czy może to zaniedbanie związane z odżywianiem.
W warunkach schroniskowych nikt tego nie zdiagnozuje i nikt nie będzie leczył.
MARGARETKA uwielbia ludzi. W domu musi być jedynaczką, temperamentnie ustawia wszystkie psy i koty do pionu.
Proszę uratuj MARGARETKE w schronisku nie da sobie rady.
Nie wydamy jej do kojca, garażu ani jako psa stróżującego, potrzebuje prawdziwego domu i obecności ludzi.