Prywatne
Stan: Używane
Opis
Nie wiem, czy istnieje na tym świecie drugi człowiek, który z taką determinacją potrafi zrujnować marzenie o byciu „panią fotograf” w jeden weekend. Ale mój, wtedy jeszcze prawie chłopak, dał radę.
Kupiłam tę lustrzankę, bo obiecał, że pojedziemy razem w Bieszczady, porobimy zdjęcia wschodów, mgieł, jelenia na rykowisku… romantycznie, spokojnie, jak z katalogu National Geographic, tylko z jego ryjem w tle.
No więc zgadnijcie, ile z tych planów doszło do skutku?
ZERO. NIC. ABSOLUTNIE NIC.
Zamiast jelenia na rykowisku zobaczyłam jego, jak „przez przypadek” w kawiarni wpada na swoją byłą, a ona „też lubi fotografię”.
Taaak, pewnie dlatego potem wspólnie testowali różne ustawienia ostrości, co nie?
A ja?
Ja zostałam z lustrzanką, którą kupiłam, żeby uwieczniać wspomnienia, i teraz jedyne, co mogę nią sfotografować, to:
jak mi rośnie ciśnienie,
jak mój kot patrzy na mnie z politowaniem,
oraz jak robię porządek w życiu i pozbywam się sprzętów, które przypominają mi o tym… artyście-od-fotografowania-wspomnień-z-kimś-innym.
Tak więc sprzedaję Sony Alfa A58 + obiektyw, w stanie świetnym, bo aparat widział więcej mojej półki niż świata.
Nie rzucałam nim (choć było blisko).
Nie płakałam nad nim (dobrze, tylko raz).
Nie ma żadnych śladów po dramach życiowych.
Stan techniczny: idealny.
Stan emocjonalny sprzedającej: absolutnie do wyrzucenia.
Aparat robi piękne zdjęcia — jeśli masz szczęście robić je z kimś lepszym niż mój były (a to naprawdę nie jest wysoko zawieszona poprzeczka).
Cena?
Nie zależy mi już.
Weź, kup, zabierz go do życia, które naprawdę użyje jego możliwości.
Niech w końcu ktoś zobaczy wschód słońca, nie tylko czerwone światła w środku kłótni.
Dziękuję za uwagę.
Niech aparat znajdzie nowego właściciela…
… a mój były niech znajdzie instrukcję obsługi do swojego życia, bo bez niej ewidentnie sobie nie radzi.
Kontakt przez OLX lub SMS
Kupiłam tę lustrzankę, bo obiecał, że pojedziemy razem w Bieszczady, porobimy zdjęcia wschodów, mgieł, jelenia na rykowisku… romantycznie, spokojnie, jak z katalogu National Geographic, tylko z jego ryjem w tle.
No więc zgadnijcie, ile z tych planów doszło do skutku?
ZERO. NIC. ABSOLUTNIE NIC.
Zamiast jelenia na rykowisku zobaczyłam jego, jak „przez przypadek” w kawiarni wpada na swoją byłą, a ona „też lubi fotografię”.
Taaak, pewnie dlatego potem wspólnie testowali różne ustawienia ostrości, co nie?
A ja?
Ja zostałam z lustrzanką, którą kupiłam, żeby uwieczniać wspomnienia, i teraz jedyne, co mogę nią sfotografować, to:
jak mi rośnie ciśnienie,
jak mój kot patrzy na mnie z politowaniem,
oraz jak robię porządek w życiu i pozbywam się sprzętów, które przypominają mi o tym… artyście-od-fotografowania-wspomnień-z-kimś-innym.
Tak więc sprzedaję Sony Alfa A58 + obiektyw, w stanie świetnym, bo aparat widział więcej mojej półki niż świata.
Nie rzucałam nim (choć było blisko).
Nie płakałam nad nim (dobrze, tylko raz).
Nie ma żadnych śladów po dramach życiowych.
Stan techniczny: idealny.
Stan emocjonalny sprzedającej: absolutnie do wyrzucenia.
Aparat robi piękne zdjęcia — jeśli masz szczęście robić je z kimś lepszym niż mój były (a to naprawdę nie jest wysoko zawieszona poprzeczka).
Cena?
Nie zależy mi już.
Weź, kup, zabierz go do życia, które naprawdę użyje jego możliwości.
Niech w końcu ktoś zobaczy wschód słońca, nie tylko czerwone światła w środku kłótni.
Dziękuję za uwagę.
Niech aparat znajdzie nowego właściciela…
… a mój były niech znajdzie instrukcję obsługi do swojego życia, bo bez niej ewidentnie sobie nie radzi.
Kontakt przez OLX lub SMS
ID: 1041897853
Skontaktuj się
Dodane 01 grudnia 2025
Lustrzanka Sony Alfa A58 + Obiektyw — BŁAGAM, WEŹ JĄ ODE MNIE
Tylko przedmiot
590 zł
Przedmiot z Pakietem Ochronnym
Lokalizacja
Zwroty
Pakiet Ochronny
Zwróć przedmiot, jeśli jest uszkodzony lub niezgodny z opisem. Zgłoś problem do 24 h od otrzymania przedmiotu. Szczegóły