Elka przeszła w swoim życiu wiele. Cztery lata temu wystraszona przez właścicieli wypadła z siódmego piętra, a jej właściciele przez kilka dni nie udzielili jej żadnej pomocy. Była cała połamana, a ból musiał być niewyobrażalny.

Dziś ma około ośmiu lat i wciąż czeka na dom. Najbezpieczniej czuje się w swojej klatce – to jej azyl, miejsce, w którym czuje się pewnie. Czasami sama podchodzi do człowieka, ociera się i szuka kontaktu, ale nie do końca rozumie relację z opiekunem. Zdarza się, że nagle zaatakuje – nie z agresji, lecz ze strachu i niepewności.

Elka jest piękną i wyjątkową kotką, która potrzebuje cierpliwego domu. Szukamy dla niej opiekuna, który ją zrozumie i zaakceptuje to, że dotyk wciąż jest dla niej czymś obcym. Kogoś, kto pozwoli jej otworzyć się w swoim tempie i nauczy ją, że człowiek może być źródłem bezpieczeństwa.

Obowiązuje ankieta przedadopcyjna i umowa adopcyjna.