Prywatne
Marka: Suzuki
Poj. silnika: 800 cm³
Stan techniczny: Nieuszkodzony
Rok produkcji: 1994
Kraj pochodzenia: Niemcy
Opis
Witajcie!
Wsiadłem na moto po 2 latach od poważnego wypadku kiedy to kobieta zgarnęła mnie na skrzyżowaniu. Dwa tygodnie w szpitalu, 9 śrub w ramieniu i długa rehabilitacja.
Kurcze chyba tego już nie czuję. Jeżdżę zestresowany, pospinany i wszędzie spodziewam się najgorszego. Nie mam z tego frajdy. Zrobiłem z 250-300 km.
Kupiony w styczniu od kolegi z grupy fb i mocno dopieszczony. Wszystkie możliwe łożyska w ramie i kołach wymienione, odmalowane porządnie koła, piasty, wahacz, golenie, zaciski. Remont hamulców (wykonane u mechanika wraz z remontem przedniego zawieszenia: łącznie za 1900zł). Nowe opony, nowe szprychy, grzane markowe manetki ze zintegrowanym sterownikiem w manetce, a nie jakimś przyczłapem na kierownicy.
Na przyszły rok zostawiłem sobie odmalowanie ramy (w tym roku już sezon mnie gonił).
W zestawie mam drugi zestaw plastików, który miałem w planach zrobić "na igłę" oraz drugie całe koła (tarcze hamulcowe, łożyska i stare opony).
Póki co zmagam się raczej z niewielkim zaangażowaniem z mojej strony z wyregulowaniem gaźnika (przed rozebraniem moto chodził dobrze, teraz za wolno schodzi z obrotów).
Założony wydech Dominator ( dwa są dwa DB killery do wyboru) stary kolektor rozpadł się w rękach przy demontażu, oryginalne wydechy mam.
Stos faktur jeszcze z Niemiec wraz z przeglądem TUV potwierdzający, że przebieg motocykla jest realny.
Rok: 1994
Ma niecałe 40 000km przebiegu
Wsiadłem na moto po 2 latach od poważnego wypadku kiedy to kobieta zgarnęła mnie na skrzyżowaniu. Dwa tygodnie w szpitalu, 9 śrub w ramieniu i długa rehabilitacja.
Kurcze chyba tego już nie czuję. Jeżdżę zestresowany, pospinany i wszędzie spodziewam się najgorszego. Nie mam z tego frajdy. Zrobiłem z 250-300 km.
Kupiony w styczniu od kolegi z grupy fb i mocno dopieszczony. Wszystkie możliwe łożyska w ramie i kołach wymienione, odmalowane porządnie koła, piasty, wahacz, golenie, zaciski. Remont hamulców (wykonane u mechanika wraz z remontem przedniego zawieszenia: łącznie za 1900zł). Nowe opony, nowe szprychy, grzane markowe manetki ze zintegrowanym sterownikiem w manetce, a nie jakimś przyczłapem na kierownicy.
Na przyszły rok zostawiłem sobie odmalowanie ramy (w tym roku już sezon mnie gonił).
W zestawie mam drugi zestaw plastików, który miałem w planach zrobić "na igłę" oraz drugie całe koła (tarcze hamulcowe, łożyska i stare opony).
Póki co zmagam się raczej z niewielkim zaangażowaniem z mojej strony z wyregulowaniem gaźnika (przed rozebraniem moto chodził dobrze, teraz za wolno schodzi z obrotów).
Założony wydech Dominator ( dwa są dwa DB killery do wyboru) stary kolektor rozpadł się w rękach przy demontażu, oryginalne wydechy mam.
Stos faktur jeszcze z Niemiec wraz z przeglądem TUV potwierdzający, że przebieg motocykla jest realny.
Rok: 1994
Ma niecałe 40 000km przebiegu
ID: 918733925
xxx xxx xxx
Dodane 16 maja 2024
Suzuki dr 800 big
15 000 zł
Użytkownik
Lokalizacja