Prywatne
Opis
Jestem zmuszona oddać Kitka, bo w ciągu ostatniego roku jego relacje z drugim kotem uległy strasznemu pogorszeniu. Żadne feromony, krople, obroże uspokajające czy tabletki nic w tej kwestii nie pomogły. W końcu wszystko eskalowało na tyle, że musieliśmy ich rozdzielić i Kitek pojechał na 4 dni do teścia (gdzie mu się podobało, ale niestety nie mógł tam zostać na dłużej).
Kot ma 6 lat, jest wykastrowany i niewychodzący (spacery na szelkach niezbyt się nam udały).
Kitek jest towarzyski, nie boi się obcych. Nie jest typem nakolankowego przytulasa, głównie przychodzi się przytulać i trykać rano i w nocy, kiedy kładziemy się spać. Lubi jak siadam na podłodze, wtedy przychodzi na kolana i na mnie zasypia.
W stosunku do ludzi nie jest w żadnym stopniu agresywny, można go podnosić, zaglądać do uszu i pyszczka, obcinać pazury.
Lubi siedzieć przy osiatkowanym oknie i oglądać ptaszki, myślę że super by się czuł w mieszkaniu z balkonem. Jest raczej gadułą.
Nie ma problemów, żeby zostawać sam w domu (po prostu wtedy śpi), ale u nas rzadko bywał sam i zależy mi, żeby w nowym domu było podobnie.
Nie ma alergii pokarmowych i nie jest szczególnie wybredny, jedyne czego nie chce jeść to puszek w rybnych smakach. Jest karmiony Feringą, Wild Freedom, Grau Animonda Carny i Smilla. Przy zmianach karmy nie ma żadnych sensacji żołądkowych, ale zależy mi, żeby nie był karmiony śmieciami typu Whiskas, Felix, Sheba i tym podobnymi marketówkami.
Ze względu na to, że mamy jeszcze drugiego kota to nie oddaję Kitka razem z pełną wyprawką, ale bez problemu mogę dorzucić kuwetę, legowisko, tunel do zabawy i kartonowy drapak.
W skrócie:
- do domu bez innych zwierząt i bez małych dzieci
- zabezpieczone okna (u nas tylko jedno jest osiatkowane, reszta jest otwierana uchylnie pod nadzorem)
- fajnie gdyby był balkon, a już idealnie gdyby był też zabezpieczony ogród (to oczywiście nie wymóg, bo sami też nie mamy takich warunków)
- minimalna znajomość kociego żywienia czyli karmienie wysokomięsnymi puchami, a nie mlekiem i Whiskasem
EDIT: Ogłoszenie wisi od dwóch miesięcy i w tym czasie dostało kilkadziesiąt serduszek, z czego odezwały się tylko dwie osoby (kompletnie bez warunków do trzymania kota). Sytuacja między Kitkiem a drugim kotem jest coraz gorsza i jesteśmy już pod ścianą :(
Kot ma 6 lat, jest wykastrowany i niewychodzący (spacery na szelkach niezbyt się nam udały).
Kitek jest towarzyski, nie boi się obcych. Nie jest typem nakolankowego przytulasa, głównie przychodzi się przytulać i trykać rano i w nocy, kiedy kładziemy się spać. Lubi jak siadam na podłodze, wtedy przychodzi na kolana i na mnie zasypia.
W stosunku do ludzi nie jest w żadnym stopniu agresywny, można go podnosić, zaglądać do uszu i pyszczka, obcinać pazury.
Lubi siedzieć przy osiatkowanym oknie i oglądać ptaszki, myślę że super by się czuł w mieszkaniu z balkonem. Jest raczej gadułą.
Nie ma problemów, żeby zostawać sam w domu (po prostu wtedy śpi), ale u nas rzadko bywał sam i zależy mi, żeby w nowym domu było podobnie.
Nie ma alergii pokarmowych i nie jest szczególnie wybredny, jedyne czego nie chce jeść to puszek w rybnych smakach. Jest karmiony Feringą, Wild Freedom, Grau Animonda Carny i Smilla. Przy zmianach karmy nie ma żadnych sensacji żołądkowych, ale zależy mi, żeby nie był karmiony śmieciami typu Whiskas, Felix, Sheba i tym podobnymi marketówkami.
Ze względu na to, że mamy jeszcze drugiego kota to nie oddaję Kitka razem z pełną wyprawką, ale bez problemu mogę dorzucić kuwetę, legowisko, tunel do zabawy i kartonowy drapak.
W skrócie:
- do domu bez innych zwierząt i bez małych dzieci
- zabezpieczone okna (u nas tylko jedno jest osiatkowane, reszta jest otwierana uchylnie pod nadzorem)
- fajnie gdyby był balkon, a już idealnie gdyby był też zabezpieczony ogród (to oczywiście nie wymóg, bo sami też nie mamy takich warunków)
- minimalna znajomość kociego żywienia czyli karmienie wysokomięsnymi puchami, a nie mlekiem i Whiskasem
EDIT: Ogłoszenie wisi od dwóch miesięcy i w tym czasie dostało kilkadziesiąt serduszek, z czego odezwały się tylko dwie osoby (kompletnie bez warunków do trzymania kota). Sytuacja między Kitkiem a drugim kotem jest coraz gorsza i jesteśmy już pod ścianą :(
ID: 912806420
Skontaktuj się
Kasia
Na OLX od grudzień 2019
Ostatnio online w dniu 11 czerwca 2024
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Dodane 17 czerwca 2024
Pilnie oddam 6letniego Kitka do domu bez innych zwierząt
Za darmo
O ogłoszeniodawcy
Kasia
Na OLX od grudzień 2019
Ostatnio online w dniu 11 czerwca 2024
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Lokalizacja