Pickle to starszy psiak, który trafił do naszego schroniska z interwencji 2013 roku. W momencie znalezienia miał na szyi gruby i ciężki łańcuch. Był też mocno zaniedbany i wychudzony. Wszystko wskazywało na to, że miał bardzo ciężkie życie. Początki nie były łatwe. Był dosyć nieufny w stosunku do ludzi. Często przez rękami człowieka i smyczy reagował broniąc się zębami. Dzięki pracy włożonej w jego niewłaściwe zachowania, Pickle jest dziś psim ideałem. Mimo swoich lat ma w sobie ogromne pokłady energii. Potrafi spacerować godzinami u boku swojej towarzyszki z boksu. Zawsze chętny do zabawy. Domaga się pieszczot. Zgadza się z innymi psami. Obserwuje błagającym wzrokiem każdego odwiedzającego schronisko, licząc na to, że w końcu ktoś go zauważy. To już 9 lat odkąd pojawił się w schroniskowej celi. Czy zasłużył na taki los? Zdecydowanie nie. Jego dni są policzone. Proszę o odrobinę szczęścia i miłości dla Pikusia.
Mieszka w schronisku Psitulmnie w Zabrzu.