Kolejna rezerwacja bez adopcji ;(

Tygodnie mijają i nadal szukam domu dla młodego ok 2 lat kocurka. Aktualnie nie ma domu, jest dokarmiany przez starsza Panią.
Jest bardzo łagodny, spokojny, chodzi powoli i dumnie.
Kilka dni temu wzięłam do domu z tego miejsca ciężarną kotkę, która od razu odnalazła się w warunkach domowych.

Kocurek ma cudowny i dystyngowany charakter. Dokarmiany przez dzieci wchodzi im na kolana. Bardzo chciałby wejść do domu i czasami udaje mu się dostać. Niestety Pan domu go przegania.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany kocurkiem wezmę go do siebie do domu na naukę dobrego zachowania w domu i zapoznam z kuwetą. Zresztą przygarnięte kotki są tak wdzięczne, że mają dom, są głaskane i śpią na kolankach, że szybko dostosowują się do domowych zasad. Wyjątkiem oczywiście jest chodzenie wszędzie :).

Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
Bardzo też proszę o nie rezerwowanie lub deklarowanie chęci adopcji, jeżeli nie jest Pani/ Pan zainteresowany. Przez to kotek traci kolejne tygodnie i nie trafia do nowego domu.