Jaguar jest moim weekendowym cackiem, o które dbam i więcej dopieszczam niż jeżdżę. Jest w perfekcyjnym stanie zarówno wizualnym jak i technicznym, kilka dni temu przeszedł serwis olejowy oraz uszczelnienie kompresora za łączną kwotę 3600 zł. Nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Ubezpieczenie do listopada 2024, przegląd do marca 2025.
Jest to wersja Portfolio Long, ma najwyższe możliwe wyposażenie, wszystko sterowane elektryczne włącznie z kierownicą, fotelami, klapą, szklanym dachem, roletami, domykaniem drzwi i lusterkami. Virtual cockpit. Super audio Meridian zaprojektowane przez Wilkins&Bowers brzmi super.
Wszystko wykończone najwyższej jakości skórą i drewnem włącznie z deską rozdzielczą i podsufitką.
Wszystkie 4 fotele są podgrzewane i wentylowane, podgrzewana jest również kierownica.
Fotele i kierownica z pamięcią, odsuwa się przy wysiadaniu i dosuwa po wejściu do auta.
Silnik to pancerne 3.0 V6 z mechanicznym kompresorem co daje 340 koni i świetne jednostajne przyspieszenie na każdym biegu trochę jak auto elektryczne, wbija w fotel. Skrzynia ZF 8 biegowa z łopatkami przy kierownicy i trybem sport. Są też tryby jazdy winter, normal i sport w tym trybie w aucie usztywnia się aktywne zawieszenie i auto klei się do drogi.
To tyle w skrócie, auto jest w świetnym stanie ale nie jest nowe, więc jakieś drobne znaki czasu można znaleźć ale drobiazgi. Zmiana profilu zawodowego zmusza mnie do zmiany auta na tańsze z dopłatą lub dwa tańsze o podobnej wartości do mojego. Proszę o przesyłanie propozycji.